Zdrowaś Maryjo, łaski pełna… chrzest – dar i zobowiązanie.
Chrzest to dar – wielka łaska, od teraz każdy z nas jest umiłowaną córką, synem Boga. Jako dziecko, Bóg kocha we mnie wszystko i kocha mnie pomimo wszystko. Jego miłość jest najdoskonalsza. Do…
ostatniego dnia życia Bóg będzie mnie tak kochał, niezależnie od tego, czy upadam, czy nie. I będzie mnie podnosił! (…) Panie Boże, pomóż mi akceptować moje upadki, moją niedoskonałość, niedoskonałość bliźnich. Naucz mnie, że ze wszystkim zawsze mogę przyjść do Ciebie. Naucz mnie rozpoznawać Twoje nieskończone miłosierdzie wobec mnie i moich bliźnich. Miłosierdzie, które podnosi, leczy i zachęca: „Ruszaj dalej, nic się nie stało! Jestem z tobą, nie musisz się bać!” (Dariusz Michalski SJ „Przestań biec! Zacznij żyć”).
Chrzest to zobowiązanie – Mahatma Gandhi powiedział kiedyś, że „w życiu jest coś więcej do zrobienia niż tylko zwiększać jego tempo”.
Bóg powołał każdego z nas, abyśmy byli znakami (…) Jego miłości w świecie.
Znakiem naszej miłości do Boga ma być..
nie tyle nasze aktywne życie, co przede wszystkim gotowość do przyjęcia wszystkiego, co na nas przychodzi, i uczestniczenia w tym razem z Bogiem. To największe działanie. Większe niż niejedno zewnętrzne zaangażowanie.
Ciekawe, że gdy Zmartwychwstały ukazał się uczniom po raz trzeci i gdy wytknął im ich brak wiary, to paradoksalnie właśnie wtedy zlecił im misję: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (por. Mk 16, 9-15). (…) Nie mają zatrzymać się na doświadczaniu Zmartwychwstałego, ale nawet borykając się z niedostatkiem własnej wiary, mają iść na cały świat i głosić Ewangelię. Być może przybędzie im wiary dopiero wtedy, gdy posłuszni Jezusowi, właśnie słabi i niedoskonali, będą głosić Go tam, gdzie sami nie odważyliby się pójść. (Dariusz Michalski SJ Przestań biec! Zacznij żyć.)
Takie samo zobowiązanie przez chrzest nadaje Bóg rodzicom dziecka i rodzicom chrzestnym. Mają wychowywać w wierze swoje dziecko, być światłem Boga w życiu tego dziecka i wzajemnie się w tym wspierać.