Każdy z nas jest prorokiem – posłańcem Boga. Przez swoje życie, podejście do problemów, spraw, które nas otaczają, dotykają, mamy dawać świadectwo o Bogu, świadectwo życia Słowem Bożym w praktyce, każdego dnia. Dotykania Boga naprawdę.
*”Prorok jest wysłańcem Boga. Występuje w imieniu tego, który go posłał. Nie ma żadnego moralnego prawa, by uprawiać swoją własną wizję czy nauczanie. Księga Powtórzonego prawa przestrzega, że jeśli prorok odważy się mówić w moim (Boga) imieniu to, czego mu nie rozkazałem, albo wystąpi w imieniu bogów obcych, taki prorok musi ponieść śmierć (Pwt 18, 15-20).
„Księga Powtórzonego Prawa mówi o tym, że człowiek, który dostosowuje słowo Boże do tego, co jemu jest wygodne, poniesie śmierć. Występowanie przeciw temu co faktycznie mówi Bóg doprowadzi do jakiegoś końca, do określonych konsekwencji, które wcześniej czy później człowieka dotkną.”
„To nie Kościół stworzył sobie Pana Boga, Chrystusa, by teraz zmieniać Jego Słowo, przestawiać w zależności od potrzeb czy przypodobania się. To Chrystus powołał Kościół. To Kościół ma nieść proroctwo zbawienia.”
„Kto wdaje się w dyskusję ze złem, sam staje się jego ofiarą.”
„Dlaczego tak się stało, że ludzie, którzy byli uzdrawiani przez Jezusa, dotykając Boga, nie dotknęli go w swoim życiu? Bo pewnie przychodzili do Kafarnaum, jak do cyrku, w oczekiwaniu jakiegoś super wydarzenia, które dokona Jezus. Tak jak dzisiaj niektórzy chcą, by Jezus był takim wygodnym materacem. Jednak w momencie, kiedy ten materac przestaje nam pasować do pozycji, którą sobie wymyślimy, to już go nie potrzebujemy.”
„Człowiek opętany przez złego ducha zaczyna krzyczeć. Jezus nie wdaje się w dyskusję ze złym. Nie znajdziecie nigdzie w Ewangelii sytuacji, kiedy Jezus wdaje się w dialog ze złem. „
„Pan Jezus przychodzi do nas w swoim miłosierdziu, by zbawić i ogarnąć nas miłością, napełnić tym, czego głodne jest nasze wnętrze. Ten cud, który jest dzisiaj opisany w Ewangelii – wypędzenie złego ducha z opętanej osoby – jest pierwszym, którego Jezus dokonuje w synagodze w Kafarnaum. Były po drodze inne wydarzenia. Ostatnim natomiast cudem w tym miejscu jest przywrócenie wzroku niewidomemu. Bardzo charakterystyczne. Człowiek który jest opętany przez siłę zła, wchodzi w dialog ze złem i usprawiedliwienie zła, stanie się wcześniej czy później ślepcem. Ślepcem duchowym. Jeśli spróbujesz ze „ślepym” porozmawiać, usłyszysz zawsze tą samą argumentację nienawiści i miotanie się. Dlatego Pan Jezus nam pokazuje, że nie da się ze złem dyskutować. Szatan jest ojcem wszelkiego kłamstwa, powtarza w kółko to samo, aż wielu naiwnych uwierzy.
Chrześcijanin nie wdaje się w dyskusje ze złem.”
*Powyżej fragm. kazania ks. Proboszcza K. Andrzejewskiego z dn. 31.01.2021 r.