Złote myśli – 06.12.2020 r. – Dotknij prawdziwej wolności!

„Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem
Odrzekł: «Nie jestem».

«Czy ty jesteś prorokiem
Odparł: «Nie». ”

Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, (…) Co mówisz sam o sobie?»
Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską. (…) Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».

Zobacz…
Jan nie bał się swojej małości.
Jan nie bał się mówić, że jest ktoś od Niego lepszy, ważniejszy.
 

A Ty?
Czy boisz się swojej małości?
Czy boisz się powiedzieć, że ktoś jest od Ciebie lepszy, ważniejszy, ma wyższe stanowisko?
Czy trudno Ci docenić, że ktoś zrobił coś ładniej, lepiej?

Jeśli tak, to…
dlaczego tak bardzo boisz się swojej małości…?

Czy Jan wydaje Ci się gorszy,
bo przyznał się do tego, że jest jedynie „głosem wołającego na pustyni”, że jest mniejszy od Jezusa?

No raczej, nie… 🙂

A dlaczego?

Bo „Jan zachował głęboką pokorę i cały czas miał przed oczyma Jezusa.”
(ks. A.Bartoszek Opoka)

Był autentyczny i odważny, a dzięki temu prawdziwie wolny.